Witam moich ulubionych czytelników ;). Pozdrawiam z Mazur (dobra to nie są Mazury, są po drugiej stronie jeziora, ale ciii). Jestem w p...


Witam moich ulubionych czytelników ;). Pozdrawiam z Mazur (dobra to nie są Mazury, są po

drugiej stronie jeziora, ale ciii). Jestem w połowie trwania obozu z wolontariatem, ale w charakterze

wypoczynkowym ;). Mieliśmy może 3 ciepłe dni, ale mam nadzieję, że to się zmieni. W sumie cały

dzień dzisiaj przesiedziałam w domku, ale znajdujemy sobie jakieś zajęcia.

Kojarzycie te kapelusze z  różnymi napisami, ze zdjęć z instagrama?



SpodobaÅ‚y mi siÄ™  i postanowiÅ‚am, że sama taki zrobiÄ™. Spontanicznie wzięłam potrzebne rzeczy ze

sobą do walizki, gdyby mi się nudziło. I zrobiłam.


Wykorzystałam:

- kapelusz

- sznurówkę

- cienką sznurówkę/wstążkę

- nożyczki

- klej, który jest przeźroczysty po wyschnięciu


Od starego kapelusza, w którym nikt nie chodził, odcięłam (brzydką) wstążkę i gumkę.


Przewiązałam cienką sznurówką, chociaż może zamienię ją na wstążkę. Odcięłam końcówki normalnej sznurówki, na szczęście się nie rozdwajała. Sprawdziłam czy starczy mi sznurówki na wszystkie litery, i zaczęłam je po kolei formować i przyklejać. Najpierw niektóre robiłam drukowane,a potem dodawałam ogonki i łączenia.


Naprawdę myślałam, że to wyjdzie gorzej, albo wcale nie wyjdzie :P, a podoba mi się efekt. Nawet

nie było to zbyt trudne, klej dobrze zasychał. Naprawdę można zrobić coś z niczego.


Zostawiam kilka zdjęć  piÄ™knych zachodów,






Co do dawania drugiego życia ubraniom, to te spodenki leżały u mnie w szafie kilka lat i wreszcie je

wyciągnęłam. Zawiązałam tylko kokardki i można chodzić ;).






Mam nadzieję, że podoba Wam się moje DIY ;). Sama lubię takie oglądać, chociaż prawie nigdy nie

robiÄ™ konkretnie tej rzeczy, to potem mam  ochotÄ™ zrobić sama coÅ› innego.

Piszcie, czy też tak macie ;D.

Mam też nadzieję, ż fajnie spędzacie wakacje/czas wolny.

Oczywiście czekam na Wasze komentarze = motywację ;3.
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy