Witajcie, dzisiaj pominę wstęp.  Chcę Wam pokazać coś, co...jest trochę innego od tego co znamy. Zastanawialiście się kiedyś nad wycieczką...

Wycieczka do Maroko - Jak szybko przenieść się do średniowiecza?

30 Comments
Witajcie, dzisiaj pominę wstęp.  Chcę Wam pokazać coś, co...jest trochę innego od tego co znamy.

Zastanawialiście się kiedyś nad wycieczką do Afryki ;)?



Jak może pamiętacie, byłam w Hiszpanii, ale nie w centrum, tylko na południu, dlatego w

wycieczkach proponowanych przez biuro podróży znalazło się Maroko. Bardzo chciałam tam 

pojechać, żeby zobaczyć kolejne państwo i być na innym kontynencie ;). Uważam, że warto było 

jechać, ale było to podróżowanie jakiego nie znałam, trochę bardziej hardcorowe..., zresztą sami 

zobaczcie ;). Spróbuję to opisać najtereściwiej jak umiem...


Podróż zaczęła się ok. 6 rano. Jechaliśmy autokarem, płynęliśmy promem i potem znowu 

autokarem. Na promie, na zewnątrz trochę bujało, wiało, ale były świetne widoki - przepływaliśmy 

obok Giblartaru, należącego do Wielkiej Brytanii (tam też są organizowane wycieczki).



Na cały dzień chodzenia wybrałam coś wygodnego, czyli żółty kombinezon w ptaki, do tego chocker

i okulary.



Bardzo szybko udało nam się przejechać przez granicę między jeszcze hiszpańską Ceutą, a

Marokiem. Czasami można czekać ponad  1h, ponieważ, jak mówiła pilotka, jest to dość

niebezpieczna granica, przez którą przedostają się imigrańci.


Ponieważ jest to wyjątkowa sytuacja (taka wycieczka), paszport nie jest wymagany, można jechać

z dowodem. Odwiedziliśmy 2 miasta, Tetuan (zwykłe) oraz Tanger (turystyczne,bardziej 

europejskie).


W skrócie, w Maroko (na podstawie słów przewodników):

- przeważa islam

- jest 1439 rok! Naprawdę XD.

- panuje król, który jest jednocześnie kalifem, więc ma dużą władzę

Król dąży do tego aby kobiety mogły nie nosić oficjalnego stroju, ogólnie chyba walczy o prawa

kobiet. Ma tylko 1 żonę, ,król poślubił Salmę Bennani, która otrzymała tytuł księżniczki – najwyższy, 

jaki kiedykolwiek nosiła żona władcy Maroka''. Król ma kilka (naście?) swoich rezydencji w kraju,

gdzie odpoczywa.



- obywatele podczas wyborów podobno dostają wypełnione arkusze (z głosami na króla)

- jest bieda, ale dzielą się jedzeniem, więc nie ma takiego głodu

- panuje analfabetyzm, szczególnie w górskich wioskach (skąd nie ma jak dostać się do szkół)

Kobiety często umierają tam podczas porodów, ponieważ jest tylko 1 osoba na wioskę, która może

odebrać poród.

Strój kobiet z gór:


- ogólnie, to  kobiety pracują, nie mężczyźni

- mężczyzna musi kupić każdej żonie złoty, albo srebrny pas


Chodziliśmy po mieście, czyli głównie po rynku. Co ja tam widziałam...Nie było tak źle, dopóki nie

doszliśmy do wiszących kurczaków,  które były zabijane i sprzedawane na miejscu :))). Nie

zamierzałam się patrzeć, ani robić im zdjęć. Nie polecam wegetarianom oraz wrażliwym

osobom...ani w sumie nikomu XD.


Ci ludzie śpią i sprzedają w tym samym miejscu. Jak się domyślacie higiena 100%. Nigdy bym

stamtąd nic nie wzięła. Szłam tylko, próbując nic nie dotykać, nie wdychać, trzymać się blisko taty i

ulżyło mi jak wyszliśmy. To brzmi chyba gorzej niż było, grupa nie była przerażona XD.




Jak powiedziała pilotka: ,,Oni by wa sprzedali buty, które mają na nogach jeśli byście chcieli''.

Ogólnie jeśli nic nie kupujecie, to nawet nie nawiązujcie kontaktu wzrokowego. Ja odjeżdżaliśmy 

jakiś pan chciał sprzedać mojej mamie naszyjnik i nawet jak weszliśmy do autokaru i się 

odwróciłam  to skakał i wg. :/. Ale nie są agresywni.


Kotek wziął sobie rybkę, czy komuś to przeszkadza :)))?





Tani hotel, w którym łazienka to dziura w ziemi :))).



Dialog między mną a moją siostrą:

- Nic tu nie zjem.

- Ja też, ale na obiad pewnie nas zabiorą gdzie indziej...

Kilka minut później:


Moja siostra naprawdę nic nie zjadła XD. Ja wiedziałam, że wszystkie te wycieczki tu jedzą, ogólnie

mówili po angielsku i te flagi europejskie, więc uznałam, że nie może być tak źle. Jedliśmy jakby

zupę jarzynową, do tego chlebki pita, szaszłyki i ich tradycyjną kaszę kuskus z warzywami i

kurczakiem. Na deser była też charakterystyczna dla nich herbata miętowa i ciastko z migdałami.



Najbardziej smakowała mi kasza, najlepszy rodzaj kaszy jaki jadłam XD.




Skoro jesteśmy już po jedzeniu to teraz może trochę o Święcie Barana. Akurat trafiliśmy na wigilię

tego święta. O co chodzi? Na pamiątkę tego jak  Abraham miał złożyć swojego syna Izmaela w


ofierze, rodziny zabijają barany, owoce itp. Jeden z miejscowych przewodników kupił takiego,

który nie miał jednak 2 lat i musiał kupić kolejnego. Jest to też Nowy Rok. Powinno się zabijać te

zwierzęta w meczetach, ale często robi się to na ulicach. ,,Jutro to miasto spłynie krwią'', oczywiście

z gardeł tych zwierząt.


Ładniejsze ujęcia:











*ocean*





All photos are mine.
Wszystkie zdjęcia należą do mnie :).

Wiem, że trochę długo wyszło, ale nie jest to aż tak popularne państwo  i trudniej znaleźć 

informacje, więc może się to komuś kiedyś przyda ;).

Co najbardziej was zaciekawiło?

Interesują was takie tematy?

Pojechalibyście? 

Ja na wypoczynek bym ta nie pojechała, ale na 1 dniową wycieczkę polecam ;).

Dajcie znać czy lubicie takie podróżnicze posty. Pa ;3.


You may also like

30 komentarzy:

  1. bardzo fajnie i kurcze az Ci zazdroszcze <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/komplet-dresowy-disneya.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tego typu posty. Poznajemy to miejsce z Twojego punktu widzenia. Dzięki temu co piszesz i zdjęciom jakie umieszczasz :) Swoją drogą świetne fotki i piękne widoki :)

    Zapraszam do mnie:
    BLOG

    INSTAGRAM

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojeju jak tam ślicznie :) zazdroszczę takich wakacji :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Z chęcią wybrałabym się do Maroka ale niestety teraz jest na tyle niebezpiecznie że może dopiero za parę lat uda mi się odwiedzić to miejsce ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam tam i bardzo polecam ludzie w Maroko są wspaniali, a miejsca cudowne <3
    https://anothergirlinthesea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne zdjęcia! Aż tęsknię za wakacjami:(

    www.simplysimplesimpleness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja chętnie wybrałabym się tam i na wycieczkę i na kilka dni, by lepiej poznać ich życie. Dla nas to wszystko takie dziwne, ten brak higieny, sprzedawanie wszystkiego, ale dla nich to raczej normalne. Fajnie, że postanowiłaś napisać o tym post! Uwielbiam fotorelacje i opisy z podróży :)

    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowne zdjęcia i cudowne miejsce! zazdroszczę wycieczki;)

    http://justbasicstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. miejsce z jednej strony ciekawe, a z drugiej przerażające :D

    OdpowiedzUsuń
  10. To coś dla mnie :D Uwielbiam takie klimaty ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie tam jest, bardzo ciekawy post :)
    ******************************************
    ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY POST!
    MOGŁABYM PROSIĆ O JEDEN DŁUŻSZY KLIK? Z GÓRY DZIĘKUJE :)
    *KLIK*

    OdpowiedzUsuń
  12. Hm... Ciekawe spostrzeżenia, mnie tam jeszcze nie było, ale planuje być może za rok się wybrać do Maroka. Natomiast moi rodzice spędzili tam cały miesiąc, obcowali z Marokańczykami na co dzień i zjechali prawie cały kraj, z ich opowieści mam trochę inne wyobrażenie i przyrównując je do Twojej, krótkiej relacji widzę, że są zupełnie inne. Oni byli zachwyceni i planują tam wracać. :D
    Nie wiem czy się zgadzać ze stwierdzeniem, że panuje tam średniowiecznie, osobiście mnie tam nie było, ale wiem z autopsji, że każdy kraj jest inny, każdy ma swoją kulturę, zachowania i tego nie powinno się zmieniać. Choć fakt, że odsetek nie wyedukowanych ludzi jest tam duży, ale myślę, że to kwestia mijającego czasu. :)
    Zdjęcia sa piekne, pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zdjęcia! Niektóre informacje są przerażające , np to o jedzeniu na targu!
    allixaa.blogspot.com - klik

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawe zdjęcia i świetny opis :) Interesujące jest to miejsce do zwiedzania ale do zamieszkania- nigdy w życiu. Wolę swój polski domek, jaki jest taki jest ale ich kultura, zupełnie mi obca, wydaje się być na dłuższą metę nie do zaakceptowania :D
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę ! Ja w tym roku byłam nad naszym polskim morzem i niestety pogoda mi w ogóle nie dopisała :(

    nouw.com/roksanaryszkiewicz

    OdpowiedzUsuń
  16. Można tylko pozazdrościć takich wakacji ;) Świetne zdjęcia!
    Pozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. O jejku, ale zazdroszczę!
    Pięknie tam ♥
    http://aniaszumlas.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale cudowne zdjęcia ♥ Aż ma się ochotę tam wybrać :)
    www.olimarcinkiewicz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo fajny post, świetne zdjęcia <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Na początku myślałam, że z chęcią bym się tam wybrała, jednak jak doszłam do momentu z barankami, to nie... Jednak się tam nigdy nie wybiorę... :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ciekawe miejsce, choć kompletnie nie dla mnie. Nawet na jednodniową wycieczkę... :) Dlatego podziwiam że chciałaś się tam wybrać, no i stworzyłaś świetną relację :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawe miejsce, ale chyba nie dla mnie :)
    Trzecie przedostatnie zdjęcie z tymi białymi budynkami bardzo przypomina mi widoki z Grecji :)
    paulan-official-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Super widoki, piękne zdjęcia :)
    https://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Great Post Darling<3
    You have a lovely blog.
    I follow you now.
    Kiss
    http://www.swisstwins.ch/

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo dobrze wspominam Maroko. Akurat na północy kraju nie byłam. Ale odwiedziłam większość najpopularniejszych miast. Podziwiam za strój, ja w krajach arabskich raczej stawiam na długie spodnie i spódnice :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale tam jest ślicznie! Jak tylko będę miała okazję chętnie się tam wybiorę 😊 Zapraszam https://veronicanowicka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. What a beautiful pictures they are!!
    I am your new follower, hope you follow me back.
    https://clickbystyle.blogspot.in/

    OdpowiedzUsuń
  28. Wow nie sądziłam że tam jest tak pięknie:)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy