O mnie
Polecany post
Etykiety
- ...day of waiting for Christmas
- Blogmas
- DIY
- Filmy
- Inspiracje
- Komu w drogę temu słuchawki w uszy.
- Modeling
- Podróże
- Podsumowanie roku
- Pretty room
- Rozkminy
- Shopping is always a good idea
- Stylizacje
- Święta
- Trendy
- Trendy- hot or not
- Ulubieńcy...
- Wakacyjny poradnik
- Warszawa
- World is waiting for me
- Zdjęcia
oo super, że opisałaś erasmusa! nigdy nie brałam udziału, właściwie takie wyjazdy zawsze mnie ciekawiły, a jednocześnie się trochę bałam i niestety strach wygrał. może na studiach załapię się na taką akcję :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, zapraszam :)
stylowana100latka.blogspot.com
ŚWIETNIE, że udało Ci sie pojechac ! :) Kiedyś byłam bardzo ciekawa jak to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, a zarazem będzie fajną pamiątką dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie odważyłam się wziąć udziału w takim projekcie i teraz żałuję... A już takiej okazji nie będzie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia, a u mnie coraz lepiej za niedługo wakacje i trzeba się cieszyć.
OdpowiedzUsuńzapraszam ciebie do mnie pinaxi.blogspot.com
Ja jadę w czerwcu do Londynu do rodziny goszczącej razem ze szkołą i trochę właśnie obawiam się tego dogadania, bo mój angielski nie jest perfekcyjny :/
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
zawsze chciałam wziąć udział w erasmusie, ale rodzice byli przeciwni ;/
OdpowiedzUsuńNie jestem zwolenniczką takich wymian i praktyk międzynarodowych - dla mnie to totalna głupota. Za oceny z tamtego roku, oraz te z tego byłam pewniakiem do zakwalifikowania się na listę osób jadących na właśnie takie coś, ale nie skorzystałam z okazji.
OdpowiedzUsuńkorci mnie Erazmus... ale teraz to już po ptakach:D
OdpowiedzUsuńbyłam na innej wymianie i tez polecam :D u nas liste osób była wybierana 'kto pierwszy ten lepszy' ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
ANRU,
Ciekawa opcja c:
OdpowiedzUsuńmój blog
Niestety nigdy nie brałam udziału w takiej wymianie.
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Sama z chęcią wzięłabym w czymś taki udział chociaż teraz też mogę wyjechać studiować :)
OdpowiedzUsuń>> vanillia96.blogspot.com <<
Taka wymiana to fajna sprawa. Szkoda, że ja nie miałam okazji na coś takiego, bo chętnie bym skorzystała. Na pewno świetne doświadczenie
OdpowiedzUsuńWymiany zagraniczne to super sprawa! Z chęcią sama wzięła bym w niej udział :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajnie, że miałaś okazję wziąć udział w takim projekcie :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze! Zawsze byłam zwolenniczką tego typu projektów, choć sama nie brałam udziału tak osoby z klasy zawsze były zadowolone :) Nowe znajomości, kultura, jezyk, kraj - zawsze to ciekawe przeżycia i przygoda! Super, że udało Ci się wziąć udział choć wiadomo, że w szkole to różnie do tego wybierają. Najpierw mówią, że liczy się ocena, potem zachowanie, a na sam koniec i tak wybierają jak chcą.. :D grunt, że pojechałaś!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, zazdroszczę tego doświadczenia, obyś miała więcej takich przygód :D
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)
Ojej jak ja zazdroszczę! Też chciałabym pojechać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Chciałabym kiedyś wziąć udział w takiej wymianie, to musi być cudowne przeżycie :)
OdpowiedzUsuńTaka wymiana to musi być naprawdę fajna sprawa, ponieważ można poznać przy okazji dany kraj i ludzi oraz ich zwyczaje ^^ Ładne zdjęcia! Pozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
ja niesamowicie żałuję, że nie pojechałam na wymianę ; ((
OdpowiedzUsuńciemoszewska.blogspot.com
Marzę o udziale w Erasmusie! mam nadzieję, ze mi sie uda :)
OdpowiedzUsuńallixaa.blogspot.com - klik
Sama miałam okazję gościć u siebie dziewczynę z Egiptu! Naprawdę super sprawa i idzie podszkolić język.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: coccinellelife.blogspot.com
+obserwuję :)
Bardzo fajnie to brzmi :) Zawsze interesowały mnie takie projekty, bo uwielbiam podróżować, poznawać nowe kultury i ludzi z całego świata. Super, że mogłaś brać w nim udział, pomimo wszelkich trudności organizacyjnych :) Mega doświadczenie na całe życie! Ja co prawda nie miałam okazji brać udziału w Erasmusie jako takim, ale byłam na wycieczce do Londynu, na której także mieliśmy zakwaterowanie u host family, więc można to trochę porównać :) Fajnie, że tak szczegółowo to opisałaś, miło się czytało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.nafreelansie.pl
zazdroszczę wszystkim, którzy mają na to odwagę. :p też kiedyś chciałam jechać, ale nie wyszło. za to moja kumpelka niedawno wróciła z Lisbony, super sprawa :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny Blog *.*
OdpowiedzUsuńCoś czuję,że będę wpadała tu częściej <33
Co powiesz na wspl obserwacje ? :)
http://believeinhimselfx33.blogspot.com/
Super sprawa. Kiedyś też chciałem wyjechać, ale niestety nie umiem dobrze języków:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na moją metamorfoze. Dokonałem niemożliwego. http://flarri.blogspot.com/2017/06/metamorfoza.html